Ciąża to niełatwy okres dla organizmu. Poza oczywistymi dolegliwościami związanymi z rosnącym w brzuchu maluszkiem, pojawiają się też mniej spodziewane, dotyczące na przykład skóry.
Nawilżanie skóry
Bardzo ważną kwestią w czasie ciąży jest odpowiednie nawilżenie skóry. Wiele kobiet boryka się bowiem z jej przesuszeniem. Sucha skóra w ciąży to problem, który dotyczy w dużej mierze obszaru brzucha. Często z powodu nieodpowiednio nawilżonego naskórka i stale rosnącego brzuszka, mamy odczuwają uporczywe swędzenie skóry. Dlatego też warto już od samego początku stosować bogate w składniki odżywcze kremy i balsamy nawilżające. Mogą one mieć wysoką zawartość ceramidów, kwasu hialuronowego, emolientów. Te składniki w żaden sposób nie skrzywdzą maluszka. Zadbają z kolei o odbudowę ochronnego płaszcza hydrolipidowego skóry, zatrzymanie wilgoci wewnątrz, uelastycznienie skóry, jej ujędrnienie, uodpornienie na działanie czynników zewnętrznych. Warto jednak pamiętać także o tym, że odpowiednia pielęgnacja skóry zaczyna się już w czasie kąpieli. Niestety wiele dostępnych na rynku żeli czy mydeł ma tendencję do przesuszania skóry, stąd też dobrym rozwiązaniem może być używanie delikatnych olejków. Warto jednak sprawdzić, które są odpowiednie dla przyszłych mam. Świetnie sprawdzi się między innymi olej ze słodkich migdałów. Dobrze radzi on sobie z podrażnieniami skóry i zaczerwienieniami, a ponadto umacnia lipidową barierę ochronną skóry, dzięki czemu przyszła mama jest mniej narażona także na takie kwestie jak utrata wilgotności i powstawanie pękających naczynek krwionośnych.
Profilaktyka przeciwrozstępowa
Jednym z bardziej uciążliwych problemów skórnych w czasie ciąży są powstające rozstępy. Najczęściej kwestia ta dotyczy obszaru brzucha czy biustu. Rozstępy mogą pojawić się także po urodzeniu dziecka, ponieważ rozmiar piersi zmienia się jeszcze po porodzie. W jaki sposób zadbać o te kwestie? Na szczęście na rynku dostępnych jest wiele produktów przeciwrozstępowych i ujędrniających, które spokojnie mogą stosować przyszłe mamy. Warto włączyć je w codzienną pielęgnację jeszcze zanim pojawią się pierwsze problemy skórne. Aplikację takich kremów zazwyczaj łączy się z masażem, jednakże w ciąży nie jest wskazane masowanie brzucha, dlatego też produkt powinno się delikatnie wklepać palcami. Im lepiej zadbamy o profilaktykę przeciwrozstępową, tym łatwiejsze będzie ewentualne wyleczenie zmian po urodzeniu dziecka.
Trądzik w ciąży
Na skutek zmian hormonalnych zachodzących w organizmie, wiele kobiet w ciąży skarży się na trądzik, także jeśli wcześniej nie miało z nim problemu. Zmian nie należy przede wszystkim wyciskać. W tej kwestii warto skonsultować się z dermatologiem, który doradzi postępowanie odpowiednie dla przyszłej mamy. Na pewno warto zainwestować w kojący tonik – świetnie też sprawdzają się kremy prebiotyczne i probiotyczne, które zadbają o właściwą równowagę mikrobiomu skóry. Niektóre kwasy nadają się do stosowania w czasie ciąży, na przykład kwas migdałowy lub azelainowy. Pomogą one zlikwidować istniejące zmiany i ukoić stany zapalne. Kuracje rozjaśniające i złuszczające zostawić należy na czas po urodzeniu dziecka, kiedy bezpieczne będzie stosowanie różnego rodzaju specyfików.